05:57

Zanim zdecydujesz się na psa



Na każdym blogu związanym ze zwierzętami i w poradnikach dotyczących wychowywania szczeniąt przy temacie typu: "Pierwszy pies w domu?", "Jaką wybrać rasę?" czy "Co zrobić zanim pojawi się nowy domownik?" przeczytacie, że decyzja o adopcji/kupnie psa nie może być pochopna i podjęta pod wpływem emocji. Niby powinno być to logiczne i dla wszystkich zrozumiałe. Przepełnione schroniska przemawiają jednak, za tym że tak nie jest.

Kilka lat temu, po zobaczeniu pokazu agility, zafascynowały mnie Border Collie. Nie odstraszyły mnie artykuły na temat ich żywiołowości. Przekonana byłam, że podołam ich wymaganiom - wielogodzinnym spacerom i urozmaiconym zajęciom. Oglądając coraz to więcej filmików i śledząc blogi borderowych właścicieli, upewniałam się, że to właśnie jest pies moich marzeń. Nic się nie zmieniło. Nadal, kiedy ktoś pyta mnie jaką rasę bym wybrała, odpowiadam, że BC. A jednak cieszę się ogromnie, że nie doszło do jego kupna. Dziś wiem, że chociaż kochałabym swojego bordera, to ze względu na tryb życia, nie mogłabym uczynić go w pełni szczęśliwym.

Jeżeli jesteś jeszcze przed podjęciem decyzji o adopcji czy kupnie psa, zastanów się czy jesteś na niego gotowy.

O CZYM MUSISZ WIEDZIEĆ ZANIM ZDECYDUJESZ SIĘ NA PSA?

  • Każde szczenię w końcu urośnie, a w przyszłości się zestarzeje. Mała puchata kulka z przewiązaną u szyi kokardką już wkrótce zacznie nabierać właściwe sobie rozmiary. Decydując się na psa, weź pod uwagę wygląd dorosłego osobnika. Pamiętaj, że słodkim szczeniaczkiem  będziesz cieszył się maksymalnie przez pół roku.
  • Stajesz się za niego odpowiedzialny na 10 do 16 lat. Rozumiem, że w tym momencie, możesz sobie pozwolić na psa, skoro taki pomysł przyszedł Ci do głowy, ale zastanów się w jakim miejscu będziesz za rok? Za pięć lat? Za piętnaście? Bierzesz pod uwagę, że musisz zapewnić mu opiekę przez tak długi okres czasu? Dzień w dzień. Święta. Weekendy. Urlopy. Wyjazdy. Czy masz kogoś komu możesz powierzyć opiekę nad nim w czasie Twojej nieobecności lub czy będzie Cię stać na hotel dla zwierząt? Czy jeżeli okoliczności życia sprawią, że nie będziesz mógł się nim dłużej zajmować, zrobisz wszystko aby znaleźć mu nowy DOBRY dom?
  • Psy chorują. Czasem są to nieuleczalne choroby, wiążące się z olbrzymimi kosztami. Gdyby zachorował mój pies byłabym w stanie sprzedać aparat. A Ty? Sprzedałbyś swój samochód?
  • Koniec z wylegiwaniem się w weekendy! Pies nie pyta czy to poniedziałek, środek tygodnia czy może sobota. Nie bierze też pod uwagę, że zaspałeś i spóźnisz się do pracy, albo wróciłeś z imprezy nad ranem i pęka Ci głowa. Musisz wyjść na poranny spacer, nie ma przebacz.


Jeżeli nie udało mi się Cię zniechęcić to możesz zacząć się rozglądać za czworonożnym przyjacielem. Jeśli jednak coś Cię zastanowiło, przestraszyło, czegoś wcześniej nie wziąłeś pod uwagę, przemyśl raz jeszcze, czy będziesz odpowiedzialnym opiekunem, zanim skrzywdzisz zwierzę niewłaściwą decyzją.

Na zdjęciu buldożek francuski z Niesfornej Sfory.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Brakuje Żyrafy , Blogger